poniedziałek, 10 maja 2010

Split

Split to jedno z najbardziej tętniących życiem i kuszących miast nad Adriatykiem. Będąc w Chorwacji, poprostu trzeba je zobaczyć. Split posiada wiele ciekawych zabytków, w związku z czym co roku cieszy się dużym zainteresowaniem turystów z całego świata. Miasto to, bardzo mnie oczarowało, ze względu na swój historyczny nastrój.
Centrum życia w Splicie, stanowi pałac Dioklecjana, zbudowany na brzegu morza. To nie jedna budowla, lecz rozległy kompleks architektoniczny, zachowany w bardzo dobrym stanie. Przez lata mieszkańcy stawiali domy wokół pałacu, gdyż nie zamierzali go niszczyć.
Urok powyższego zabytku, jak i wielu innych, stanowi fakt, iż budowle w Splicie, powstawały w oparciu o rzymskie wzory architektoniczne. Stąd też na perystylu,czyli dziedzińcu otoczonym rzędami korynckich kolumn, stoją we własnej osobie „strażnicy rzymscy”.


Wszystkie zabytki umieszczone są blisko siebie, więc nie ma problemu ze zwiedzaniem. Tuż przy perystylu znajduje się katedra Św. Dujama. Strzelista dzwonnica świątyni, to jeden z symboli miasta.
Najbardziej ruchliwą częścią Splitu jest jednak ulica Marmontova, prowadząca wzdłuż morza. Przedstawia ona nieco nowocześniejsze oblicze miasta. Na całej długości promenady rosną palmy i inne egzotyczne rośliny. To piękne miejsce do spacerów i fotografowania.
Gorąco zachęcam do odwiedzenia Splitu i jego zakątków.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz